Dzisiaj 1
Wczoraj 2
Ten tydzień 3
Ten miesiąc 12
Wszystkie 902915
Cała Polska czyta dzieciom
W ramach akcji „Cała Polska czyta dzieciom” głośne czytanie w wykonaniu aktorów z „Teatru Od Dzisiaj” działającego przy MOKiS-ie, prowadzonego przez Rafała Smolińskiego w związku z obchodami VIII Ogólnopolskiego Tygodnia Bibliotek 8-15 maja 2011 r. pod hasłem:
„Biblioteka zawsze po drodze, nie mijam – wchodzę”
9 V 2011 r.
Grupa: Pracusie z Ekologicznego Przedszkola Niepublicznego z nauczycielką Jolantą Kasicą.
9 V 2011 r.
Aktor „Teatru Od Dzisiaj” : Marian Zbigniew Zając przeczytał „Wiersze dla dzieci” Juliana Tuwima.
10 V 2011 r.
Grupa : Słoneczka z Niepublicznego Przedszkola Montessori z nauczycielką Ewą Marzec.
10 V 2011 r.
Aktorka „Teatru Od Dzisiaj”: Paulina Wiktorska przeczytała „Przygody Kubusia Puchatka” i „Wiersze z kanapy” Małgorzaty Strzałkowskiej.
11 V 2011 r.
Grupa: Starszaki z Przedszkola Niepublicznego z Oddziałami Integracyjnymi z nauczycielkami:
Jolantą Błaszczyk i Agnieszką Żyłką.
11 V 2011 r.
Aktorka „Teatru Od Dzisiaj”: Karolina Wójcik przeczytała „Plotkę” Katarzyny Zimmerer, „Pszczółkę Skrupułkę” oraz „Ptasie radio” i „Słonia Trąbalskiego”.
13 V 2011 r.
Reżyser „Teatru Od Dzisiaj” : Rafał Smoliński przeczytał jedną z opowieści Peyo o Smerfach
zatytułowaną „Smerfetka” i przygodę Myszki Miki z książki pt. „Lekkomyślna żabka”.
Czytanie naprawdę jest modne!
Tegoroczny Tydzień Bibliotek ‘2011 przebiegał pod hasłem „Biblioteka zawsze po drodze, nie mijam – wchodzę”. Filia nr 2 Miejskiej Biblioteki Publicznej w Bielawie zaproponowała czytelnikom „Majowy kiermasz książki używanej” połączony z sondą „Czytam, bo…..”.
10 maja, w piękny i słoneczny dzień, bibliotekarki Jolanta Pawlak i Izabela Fiedler zapraszały wszystkich zainteresowanych do buszowania w książkach wystawionych na stolikach przed budynkiem, w którym mieści się siedziba Filii nr 2 naszej biblioteki przy ul. Piastowskiej 1. Książki przeznaczone na kiermasz pochodziły z darów przekazanych przez czytelników. Było w czym wybierać. Z literatury pięknej cieszyły się wzięciem romanse, thrillery, horrory, poezja, lektury, bajki a z literatury popularnonaukowej publikacje z dziedzin historii, wojskowości, religii, filozofii, medycyny, sportu, ogrodnictwa i wiele innych. Organizatorki kiermaszu są zadowolone z wyników swojej pracy. 181 książek znalazło nabywców.
Drugim zadaniem wykonanym z sukcesem jest przeprowadzona sonda wśród czytelników. Zebrałyśmy aż 40 wypowiedzi na temat „Czytam, bo…..”. Czytanie naprawdę jest modne. Biblioteka stara się promować czytelnictwo i częsty kontakt z książką. Głosy w naszej sondzie ukazują dobro i radość płynącą z czytania książek. Jeśli tylko zechcemy, znajdziemy drogę do świata ludzi poszukujących, dbających oto, aby książka była ciągle bezkonkurencyjna i naprawdę warto po nią sięgać.
Głównym zakończeniem zdania „Czytam, bo…..” było lubię, odpoczywam, staje się mądrzejszym. Proszę zapoznać się, w tym momencie, z innymi opiniami respondentów. Zebrane przez bibliotekarki Jolantę Pawlak i Izabelę Fiedler.
„Zawsze coś tam w głowie zostaje, człowiek się, jakoś nie umiem tego określić, dokształca się po prostu”;
„Kocham, uwielbiam czytać, czyta moja rodzina, w ogóle czytanie jest the best”;
„Przemieszczam się w różne regiony świata”;
„Wielka przyjemność, nie to, że z musu czy z nadmiaru czasu…to jest dla mnie okno na świat”;
„Przyzwyczajona od młodych lat, od szkoły, że bardzo lubiłam książki czytać, bo nie było innych rozrywek i pociągały mnie wszystkie powieści polskich pisarzy, ładnie piszą”;
„Przeżycia i w ogóle wszystkie opisy są dokładniejsze i więcej wiedzy można skorzystać z książki, niż z jakiegoś innego źródła”;
„Lubisz jak mama ci czyta? Powiedz, dlaczego? Podobają się ilustracje czy różne historie? Ale nie kiwaj główką tylko powiedz kochanie…NOOO”;
„Jestem maniakiem czytania”;
„Wzbogacam swoją wiedzę i trenuję umysł”;
„Potrzebuję najnowszych informacji do pracy, ale czytam też, bo lubię dowiedzieć się, co słychać w świecie, szczególnie lubię reportaże Ryszarda Kapuścińskiego, chyba przeczytałem wszystkie. Teraz kończę „Heban”, od którego chyba powinno się zacząć czytać Kapuścińskiego, a później zobaczymy”;
„To moja pasja, uwielbiam a teraz wnuczkom kupuję, żeby też czytały”;
„Bo są różne bajki śliczne…lubię o zwierzątkach”;
„Książki spełniają moje marzenia”;
„Poznaję dzięki książkom świat a lubię wesołe, ale poważne też czytam”;
„Czy to historia, polityka, no cokolwiek.. czyli takie rozszerzenie horyzontów… wiedza jest bardzo niezbędna”;
„Trenuję wymowę, uczę się ortografii”;
„Robię to od młodości i kiedy byłem wychowany na książkach, właśnie „Tomka w krainie kangurów”…a ponadto pasjonowały mnie książki historyczne…w pracy to pozostało, bo informacje i wiedza jest potrzebna a to się cały czas zmienia”;
„Zależy, jaka książka, co w niej pisze…niektóre są wesołe bardzo fajne”;
„I opowiada wszystko z tej książki, mówię, że muszę to przeczytać, muszę”;
„Uwielbiam, przenoszę się, uciekam, nie ma mnie w tych problemach codziennych”;
„A jak oczy bolą, teraz dopiero jest nieszczęście…chce się i nie można”;
„Bo lubię. Dlaczego lubisz? Lubię książeczki. Ostatnio podobały mi się wierszyki o zwierzątkach…a Pippi też? Tak bardzo”.
***
Cienie i blaski życia dorosłego człowieka
W ramach cyklu „Dzieciństwo, młodość, dorosłość” 5 i 12 kwietnia odbyły się spotkania z uczniami Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Bielawie i ich opiekunką Magdaleną Borzestowską. Zajęcia prowadzone były w dziale dziecięco-młodzieżowym Filii nr 2 Miejskiej Biblioteki Publicznej przez bibliotekarkę Jolantę Pawlak.
Podczas kwietniowych spotkań zajmowałyśmy się tematem „Cienie i blaski życia dorosłego”. Żyjemy w społeczeństwie, w którym wartości coraz bardziej tracą na znaczeniu. Dorośli (rodzice, opiekunowie) powinni pokazać dzieciom, co jest słuszne, a co nie, aby mogły przezwyciężyć trudności z odnalezieniem swojego miejsca w świecie. Uczestniczki miały za zadanie określić: Co to znaczy być dorosłym i dojrzałym? Czy dorośli zawsze mają rację? Czy ufam dorosłym? Czy chcę być dorosłym, któremu można zaufać? Odpowiedzi były bardzo ciekawe. „Dorosły człowiek zaczyna poważnie myśleć po 18 albo jeszcze później”; „Moim zdaniem dorosła osoba jest taka jak ma już swoje lata”; „Być dorosłym i dojrzałym oznacza to by osiągnąć odpowiedni wiek umysłowy i emocjonalny a także posiadać możliwość samostanowienia w świetle prawa”; „Dojrzały – ten, kto uczy się na swoich błędach i kształtuje swój charakter”; „Dojrzałym jest się wtedy, gdy zdobywamy doświadczenie, umiemy opiekować się innymi; samodzielny”.
Na podstawie artykułu Doroty Zarczuk „Kult wiecznej młodości – modny ale nie Eko (czyli pochwała dojrzewania i starości okiem psychologa)”poznałyśmy trzy dominujące aktywności naszego życia. Dla dziecka i wieku dziecięcego jest to zabawa. Dla nastolatka i wieku nastoletniego dominującą aktywnością jest nauka. Dla dorosłości i wieku dorosłego – praca, dla wieku podeszłego – wypoczynek. Prawdziwa dorosłość nie jest możliwa bez stopniowego nabywania dojrzałości. Myśli decydują o uczuciach i zachowaniach, czyli kontaktach człowieka ze światem. W trakcie rozmów dziewczyny dzieliły się swoimi myślami i opiniami na temat świata dorosłych. Trafnie wymieniały plusy i minusy bycia dorosłym, w żartobliwy lub poważny sposób wykonały autoportret „Ja za 20 lat”. Pani Magda zaproponowała wykonanie kolażu z czasopism. Na kopercie A4 z jednej strony przyklejamy wycinki z gazet określające nas jacy jesteśmy, z drugiej strony przyklejamy wycinki określające nasze wartości jako człowieka dorosłego (np. rodzina, zdrowie). Każda z nas starała się wykonać pracę a dominującymi obrazkami była rodzina, praca, podróże, opiekuńczość, radość, elegancja, moda, muzyka, humor, marzenia, zaufanie, szczęście, hobby, odpoczynek. Pierwsze spotkanie zakończyłyśmy lekturą tekstu „O Kaziutku jednym, który Dorosłość próbował przechytrzyć” o chłopcu, który bał się spotkania z Dorosłością. Ciotka wyjaśniła, że „ci, którzy unikają spotkania ze mną, tracą coś, co mądrzy ludzie nazywają Życiem Prawdziwym. To mieszanka Smuteczków i Radości, Łez i Uśmiechów, Nudy i Ciekawostek”.
Drugie spotkanie o dorosłości było podsumowaniem naszej wspólnej pracy. Atmosfera była cudowna i pełna emocji. Dziewczyny poprosiły bibliotekarkę Jolantę Pawlak o ocenę prac plastycznych „Moje życie prawdziwe”. Po obejrzeniu i próbie interpretacji obrazków, udało się pani Joli dopasować w kilku przypadkach ilustrację do właściwej osoby. Każda praca była odzwierciedleniem marzeń i wartości ważnych dla wykonawcy rysunku. Wchodzenie w coraz większą dojrzałość życiową zależy często od nas i prowadzi do usamodzielnienia się i wyboru trafnych decyzji. Patrycja (uczestniczka zajęć) przeczytała nam nietypową bajkę z trzema zakończeniami „O słodkiej królewnie i pięknym księciu” R. Jędrzejewskiej-Wróbel. To opowieść o związku dwojga ludzi i o tym, jak on się zmienia. Jest to książka dla dzieci, których rodzice są na wszystkich etapach związku opisanych w niej, bo być może, pomoże zrozumieć, dlaczego jest tak, jak jest. Warto, żeby przeczytali ją dorośli, bowiem bajka uświadamia, że miłość, której zakochanie jest początkiem, nie jest nam dana na zawsze i wymaga troskliwej pielęgnacji. Drugie zakończenie wybierane było najczęściej. Królewna z księciem podejmują próbę uratowania miłości. Może to naiwne i zbyt trudne, ale warto tak myśleć, by lubić siebie, świat i ludzi, samemu być lubianym i szczęśliwym.
Szybko i przyjemnie mijał czas podczas słodkiego poczęstunku i wesołych rozmów. Pani Jola podziękowała wszystkim uczestnikom za wspaniałe zachowanie w czasie spotkań (przypomnienie: rok szkolny 2009/2010 „Świat emocji”; 2010/2011 „Dzieciństwo, młodość, dorosłość). W sumie uczestniczyło 15 osób w wieku 8 - 20 lat plus opiekun Magdalena Borzestowska i bibliotekarka Jolanta Pawlak.
Serdeczne życzenia - sukcesów w nauce kierujemy do dziewczyn a zadowolenia z pracy zawodowej do pani Magdy. Miejska Biblioteka Publiczna bardzo dziękuje dyrekcji Ośrodka Szkolno-Wychowawczego za zgodę uczestnictwa w zajęciach grupie wychowanków pod opieką nauczycielki Magdaleny Borzestowskiej.
Biblioteka zawsze po drodze
nie mijam - wchodzę
Maj jest miesiącem wyjątkowym dla bibliotekarzy. Nawiązuje on do tradycji żywego zainteresowania książką, biblioteką i czytelnictwem. Swoje święto obchodzą bibliotekarze i biblioteki. W tym najbardziej bibliotekarskim miesiącu roku od 8 lat obchodzony jest również Tydzień Bibliotek – akcja rozpropagowana przez Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich, która służy promocji i eksponowaniu biblioteki w środowisku lokalnym. Jest to okres szczególnej mobilizacji dla bibliotekarzy, którzy wymyślają i organizują przeróżne akcje i imprezy związane z książką. Biblioteki mają wówczas okazję do zaprezentowania swoich wielorakich działań, które skierowane są głównie do czytelnika. W tym roku Miejska Biblioteka Publiczna w Bielawie zaprasza na cykl imprez, związanych z obchodami Tygodnia Bibliotek, który odbędzie się od 7 do 13 maja 2011 r.
Program Tygodnia Bibliotek w Bielawie:
7 V 2011 – Jubileuszowy koncert z okazji 10-lecia działalności Klubu Miłośników Poezji Śpiewanej Pozytywka, Teatr Robotniczy, ul. Piastowska 19 godz. 17.00
9,10,11,13 V 2011 - w ramach "Cała Polska czyta dzieciom" głośne czytanie w wykonaniu aktorów z "Teatru Od Dzisiaj" działającego przy MOKiS-ie, a prowadzonego przez Rafała Smolińskiego. Dział dziecięco-młodzieżowy MBP, ul. Stefana Żeromskiego 43
10 V 2011 - Kiermasz książki używanej połączony z sondą wśród czytelników "Czytam bo ..." . Filia nr 2, ul. Piastowska 1
12 V 2011 - Wystawa grafiki i malarstwa Romana Gargasa "Z teki Romana Gargasa - Fascynacje", godz. 17.00 Bielawska Placówka Muzealna, ul. Piastowska 19
13 V 2011 - od godz. 9.00 do godz. 13.00 spotkanie z przedszkolakami (różne grupy wiekowe) z Przedszkola Niepublicznego "Wesołe Krasnoludki" - Filia nr 2, ul. Piastowska 1